MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Modlitwa ze świętymi
Słowo boże każdego dnia
Libretto DEL GIORNO
Modlitwa ze świętymi
Sroda, 19 Maj


Czytanie Slowa Bozego

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Jesteście wybranym plemieniem,
królewskim kapłaństwem, narodem świętym,
ludem wybranym przez Boga,
by ogłaszać dzieła Jego potęgi.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Jana 17,11b-19

Dopóki z nimi byłem, zachowywałem ich w Twoim imieniu, które Mi dałeś, i ustrzegłem ich, a nikt z nich nie zginął z wyjątkiem syna zatracenia, aby się spełniło Pismo. Ale teraz idę do Ciebie i tak mówię, będąc jeszcze na świecie, aby moją radość mieli w sobie w całej pełni. Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.

 

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Świętymi bądźcie,
jak Ja jestem święty, mówi Pan.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Jezus dopiero co skierował do Ojca modlitwę, aby strzegł Jego uczniów. Wie dobrze, że pierwszym niebezpieczeństwem jest podział między nimi będący dziełem księcia podziałów. Modli się: „Aby tak jak My stanowili jedno”. Zjednoczenie między Ojcem a Synem staje się nie tylko miarą autentyczności uczniów, ale także powodem powołania chrześcijańskiego. Ocalenie jest zjednoczeniem wszystkich z Ojcem i Synem. I we wspólnocie znajdujemy pełnię radości, tak jak sam Jezus mówi: „aby moją radość mieli w sobie w całej pełni”. Radość uczniów nie jest owocem łatwego, przesłodzonego i przecenionego optymizmu; to owoc zaangażowania w budowanie nowego braterstwa, które stanie się zaczynem miłości dla świata. Ta rewolucja braterstwa zderzy się w mocny sposób z indywidualistyczną mentalnością tego świata. To nieuniknione. To walka, która zaczyna się w samym sercu wierzącego, powołanego, by wykorzenić ten egocentryczny instynkt, który mieszka w jego sercu i nie przestaje zatruwać społeczeństwa. Jezus nie modli się o to, by uczniowie zostali zabrani ze świata, byłaby to czysta negacja Ewangelii. Chrześcijanie są powołani do bycia zaczynem braterstwa w świecie. To jest ich „powołanie”: zmieniać relacje między mężczyznami i kobietami - a także z całym stworzeniem, środowiskiem - aby świat był wspólnym domem i aby ludy stały się „rodziną”. Jezus prosi Ojca: „Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem”.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.