W odpowiedzi na list, który założyciel Wspólnoty Sant'Egidio, Andrea Riccardi, wysłał do Angeli Merkel w sprawie poważnych skutków społecznych i gospodarczych kryzysu wywołanego epidemią koronawirusa we Włoszech oraz potrzeby silnej solidarności, kanclerz Niemiec przesłała następującą odpowiedź:
„Dziękuję bardzo za list, w którym opisuje Pan poważne konsekwencje pandemii Covid we Włoszech. Pandemia ta stanowi nadzwyczajne wyzwanie dla całego świata, dla Europy i dla każdego kraju. W Niemczech z wielkim zaangażowaniem śledziliśmy wydarzenia ostatnich tygodni we Włoszech. Jesteśmy świadomi trudnej sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie Pański kraj.
Należy również złożyć wyrazy uznania za zaangażowanie Wspólnoty Sant'Egidio i wielu wolontariuszy. Zobowiązujecie się do nieocenionej pomocy, szczególnie osobom chorym i najbardziej potrzebującym wsparcia. Bardzo Wam za to dziękuję.
Zapewniam, że Niemcy i Europa są zdecydowanie po stronie Włoch. Wiele niemieckich szpitali przyjęło włoskich pacjentów, Rząd Federalny wysłał również pomoc medyczną do Włoch. Jednocześnie wiemy, że biorąc pod uwagę ekonomiczne konsekwencje pandemii, trzeba będzie zrobić więcej, i również w tym względzie jesteśmy gotowi działać w duchu europejskiej solidarności. Wyraźnie pokazuje to porozumienie Eurogrupy w sprawie pakietu środków podjęte 9 kwietnia.
Na dalszą ważną pracę życzę Panu i wszystkim, którzy są zaangażowani we Wspólnotę Sant'Egidio, wiele siły, wytrwałości i powodzenia”.
