MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Modlitwa z Maryją
Słowo boże każdego dnia

Modlitwa z Maryją

Wspomnienie historycznego spotkania w Asyżu (1986), kiedy Jan Paweł II zaprosił przedstawicieli wszystkich wyznań chrześcijańskich i wielkich religii świata do modlitwy o pokój. Wspomnienie Dominique'a Greena, młodego Afroamerykanina straconego w 2004 roku. Modlitwa za skazanych na śmierć i o zniesienie kary śmierci. Czytaj więcej

Libretto DEL GIORNO
Modlitwa z Maryją
Wtorek, 27 Październik

Wspomnienie historycznego spotkania w Asyżu (1986), kiedy Jan Paweł II zaprosił przedstawicieli wszystkich wyznań chrześcijańskich i wielkich religii świata do modlitwy o pokój. Wspomnienie Dominique'a Greena, młodego Afroamerykanina straconego w 2004 roku. Modlitwa za skazanych na śmierć i o zniesienie kary śmierci.


Czytanie Slowa Bozego

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Duch Pana jest nad Tobą,
Dziecię, które zrodzisz, będzie nazwane świętym.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

List do Efezjan 5,21-33

Bądźcie sobie wzajemnie poddani w bojaźni Chrystusowej! Żony niechaj będą poddane swym mężom, jak Panu, bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus - Głową Kościoła: On - Zbawca Ciała. Lecz jak Kościół poddany jest Chrystusowi, tak i żony mężom - we wszystkim. Mężowie miłujcie żony, bo i Chrystus umiłował Kościół i wydał za niego samego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo, aby osobiście stawić przed sobą Kościół jako chwalebny, nie mający skazy czy zmarszczki, czy czegoś podobnego, lecz aby był święty i nieskalany. Mężowie powinni miłować swoje żony, tak jak własne ciało. Kto miłuje swoją żonę, siebie samego miłuje. Przecież nigdy nikt nie odnosił się z nienawiścią do własnego ciała, lecz [każdy] je żywi i pielęgnuje, jak i Chrystus - Kościół, bo jesteśmy członkami Jego Ciała. Dlatego opuści człowiek ojca i matkę, a połączy się z żoną swoją, i będą dwoje jednym ciałem. Tajemnica to wielka, a ja mówię: w odniesieniu do Chrystusa i do Kościoła. W końcu więc niechaj także każdy z was tak miłuje swą żonę jak siebie samego! A żona niechaj się odnosi ze czcią do swojego męża!

 

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Oto my, Panie, Twoi słudzy,
Niech się nam stanie według Twego Słowa.

Alleluja, Alleluja, Alleluja!

Apostoł odczytuje także relacje w rodzinie zgodnie z logiką ewangeliczną. Dobrze wie, że członkowie rodziny chrześcijańskiej muszą zachowywać się między sobą w nowy sposób, to znaczy jako osoby „poddane” przede wszystkim Chrystusowi. Stąd też rodzą się nowe relacje w małżeństwie i rodzinie. Wszyscy mają być sobie wzajemnie poddani „w bojaźni Chrystusowej”. Mąż i żona, ponad pełnieniem swoich ról społecznych, oboje należą do Chrystusa. Ta zachęta usuwa wszelką pokusę autorytaryzmu, to znaczy poczucia wyższości nad innymi. Św. Paweł szanuje obowiązujące wówczas struktury rodzinne, ale uważa żony i mężów za „braci w Chrystusie”. Ich związek małżeński musi być zatem ożywiany przez to samo braterstwo, które istnieje w Kościele. Chrześcijańscy małżonkowie są zaproszeni do wzajemnej miłości podobnej do tej między Chrystusem a Kościołem: to znaczy miłości aż do oddania swojego życia. Ich powołaniem jest wspólne otwarcie na życie i przekazywanie miłości aż po krańce ziemi. „Tajemnica wielka” miłości Chrystusa do Kościoła oświeca miłość małżeńską i daje jej siłę, by zawsze iść naprzód. W ten sposób przezwycięża też każdy wymiar zamknięcia. Oto dlaczego nadejdzie czas, że „opuści człowiek ojca i matkę”. Miłość, która jednoczy dwoje małżonków, daje życie i dąży do rozszerzenia miłości na krańce ziemi.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.