MODLITWA NA KAŻDY DZIEŃ

Modlitwa Świętego Krzyża
Słowo boże każdego dnia
Libretto DEL GIORNO
Modlitwa Świętego Krzyża
Piatek, 27 Marzec


Czytanie Slowa Bozego

Chwala Tobie, Slowo Boze, Chwala Tobie.

To jest Ewangelia biednych,
wyzwolenie dla więźniów,
wzrok dla niewidomych, wolność
dla prześladowanych.

Chwala Tobie, Slowo Boze, Chwala Tobie.

Mądrości 2,1.12-22

Mylnie rozumując, mówili sobie:
«Nasze życie jest krótkie i smutne.
Nie ma lekarstwa na śmierć człowieczą,
nie znamy nikogo, kto by wrócił z Otchłani.
Zróbmy zasadzkę na sprawiedliwego, bo nam niewygodny:
sprzeciwia się naszym sprawom,
zarzuca nam łamanie prawa,
wypomina nam błędy naszych obyczajów.
Chełpi się, że zna Boga,
zwie siebie dzieckiem Pańskim.
Jest potępieniem naszych zamysłów,
sam widok jego jest dla nas przykry,
bo życie jego niepodobne do innych
i drogi jego odmienne.
Uznał nas za coś fałszywego
i stroni od dróg naszych jak od nieczystości.
Kres sprawiedliwych ogłasza za szczęśliwy
i chełpi się Bogiem jako ojcem.
Zobaczmyż, czy prawdziwe są jego słowa,
wybadajmy, co będzie przy jego zejściu.
Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym,
Bóg ujmie się za nim
i wyrwie go z ręki przeciwników.
Dotknijmy go obelgą i katuszą,
by poznać jego łagodność
i doświadczyć jego cierpliwości.
Zasądźmy go na śmierć haniebną,
bo - jak mówił - będzie ocalony».

Tak pomyśleli - i pobłądzili,
bo własna złość ich zaślepiła.
Nie pojęli tajemnic Bożych,
nie spodziewali się nagrody za prawość
i nie docenili odpłaty dusz czystych.

 

Chwala Tobie, Slowo Boze, Chwala Tobie.

Syn człowieczy przyszedł służyć,
kto chce być wielki, niech służy innym

Chwala Tobie, Slowo Boze, Chwala Tobie.

Ten fragment z Księgi Mądrości odzwierciedla sytuację „sprawiedliwych”, którzy w tamtym czasie żyli w diasporze wśród sceptycznych pogan i rodaków, którzy porzucili wiarę i przestrzeganie Prawa Pańskiego. To sytuacja, której także dzisiaj często doświadcza wielu chrześcijan. Święty autor wkłada w usta „grzesznych” słowa oskarżenia przeciwko „sprawiedliwym”, ukazując w ten sposób niegodziwość, która często spada na wierzących i uderza w ich życie. Dominująca kultura skłaniała do twierdzenia, że człowiek jest owocem przypadku, a jego koniec, śmierć, nie ma żadnego sensu; słusznie jest zatem poświęcić swoje życie na poszukiwanie własnej satysfakcji, własnego zysku i korzyści. A wszystko, co utrudnia tę ścieżkę, musi zostać wyeliminowane, usunięte za wszelką cenę, nawet przy użyciu przemocy. Świadectwo „sprawiedliwych” jest żywym zaprzeczeniem takiego sposobu życia - sama ich obecność przeszkadza, a wręcz staje się nie do zniesienia. W tym fragmencie łatwo jest dostrzec twarz Jezusa, sprawiedliwego, który cierpi i umiera z powodu niegodziwości ludzi popychanych przez ducha zła. Obok Jezusa ukazują się twarze wszystkich wierzących, którzy do dziś są „prześladowani dla sprawiedliwości” (Mt 5, 10). Autor Listu do Diogneta, starożytnego tekstu chrześcijańskiego z czasów prześladowań, pisze: „Czym jest dusza w ciele, tym są w świecie chrześcijanie... Dusza kocha to ciało, które jej nienawidzi, i jego członki. I chrześcijanie kochają tych, co ich nienawidzą. Dusza zamknięta jest w ciele, ale to ona właśnie stanowi o jedności ciała. I chrześcijanie zamknięci są w świecie jak w więzieniu, ale to oni właśnie stanowią o jedności świata”. Bycie „duszą świata” oznacza wspieranie go mocą miłości.

SŁOWO BOŻE NA KAŻDY DZIEŃ: KALENDARZ

Modlitwa jest sercem życia Wspólnoty Sant’Egidio, jej pierwszym „dziełem”. Na zakończenie dnia każda Wspólnota, niezależnie czy mała czy duża, zbiera się wokół Pana, aby słuchać Jego Słowa i zanosić do Niego swe prośby. Uczniowie nie mogą uczynić więcej niż siąść u stóp Jezusa jak Maria z Betanii, aby wybrać „najlepszą cząstkę” (Łk 10, 42) i uczyć się jak mieć te same co On uczucia (por. Flp 2,1-5).

 

Wracając do Pana za każdym razem Wspólnota czyni własną prośbę anonimowego ucznia: "Panie, naucz nas się modlić!”  (Łk 11, 1). I Jezus, nauczyciel modlitwy, nieprzerwanie odpowiada: „Kiedy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz”.

 

Kiedy człowiek się modli, także w cichości własnego serca, nigdy nie jest odizolowany od innych czy opuszczony: zawsze jest członkiem rodziny Pana. W modlitwie wspólnotowej poza tajemnicą usynowienia jasno ukazuje się również tajemnica braterstwa.

 

Wspólnoty Sant’Egidio rozsiane po świecie zbierają się w różnych miejscach wybranych na modlitwę i przynoszą Panu nadzieje i cierpienia „znękanych i porzuconych tłumów”, o których mówi Ewangelia (por. Mt 9, 36-37). Należą do tych tłumów także mieszkańcy współczesnych miast, ubodzy zepchnięci na margines życia, wszyscy ci, którzy oczekują, że zostaną najęci choć na dzień (por. Mt 20).

 

Modlitwa Wspólnoty gromadzi wołania, dążenia, pragnienia pokoju, uzdrowienia, poczucia sensu i zbawienia, którymi żyją mężczyźni i kobiety tego świata. Modlitwa nigdy nie jest pusta. Nieustannie wznosi się do Pana, aby płacz zmienił się w radość, desperacja w pogodę ducha, przygnębienie w nadzieję, samotność w zjednoczenie. I aby Królestwo Boże jak najszybciej zamieszkało między ludźmi.