Za tych, którzy zginęli w drodze do bogatego stołu Europy

Z inicjatywy Sant'Egidio w kilku miastach Polski odbyły się modlitwy za uchodźców

 

Obejmijmy modlitwą tych, którzy zginęli w drodze do bogatego stołu Europy – zaapelował kard. Kazimierz Nycz podczas warszawskiego nabożeństwa „Umrzeć z nadziei”, nawiązując do ewangelicznej przypowieści o bogaczu i Łazarzu. – W tym wydarzeniu chodzi o naszych braci i siostry, którzy umarli z nadziei, ale chodzi także o nas, aby nie umarło nasze serce – podkreślił w czasie liturgii w Poznaniu bp Damian Bryl.

W ramach Tygodnia Modlitwy za Uchodźców „Umrzeć z nadziei” w kilku miastach Polski odbyły się liturgie, podczas których wymieniano imiona i krótkie historie uchodźców, którzy w ostatnich miesiącach stracili życie uciekając przed wojną i przemocą. Była to również modlitwa za nas, o zdolność rozpoznawania szans tam, gdzie inni widzą tylko zagrożenia i znajdowania dróg tam, gdzie inni widzą tylko mury.

W ekumenicznej liturgii 30 września w kościele Świętego Marcina w Warszawie udział wzięli przedstawiciele innych Kościołów chrześcijańskich, wśród nich reprezentujący Polską Radę Ekumeniczną ks. Grzegorz Giemza. Wspominano ostatni tragiczny pożar w największym w Europie obozie dla uchodźców na wyspie Lesbos, w którym zginęła kobieta z dzieckiem. Nawiązano również do odsłoniętej w niedzielę na Placu Świętego Piotra rzeźby „Nieświadome anioły”, przedstawiającej 144 migrantów i uchodźców ściśniętych w łodzi. Ma ona przypominać o ewangelicznym wezwaniu do gościnności.

– Dobrze się stało, że wysłuchaliśmy tej przejmującej Ewangelii o bogaczu i Łazarzu – zaznaczył w homilii kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski podkreślił, że obraz bogatego stołu to doskonała metafora dzisiejszego świata. – Ze współczesnych stołów czasem spadają całkiem spore kawałki tego, czego jako dzieła stworzenia nie potrafimy uszanować i czym nie potrafimy podzielić się ze współczesnymi Łazarzami, których jest bardzo wielu. To nie tylko ci na Morzu Śródziemnym, u brzegów Lampedusy, ale również u nas w kraju – bezdomni i ubodzy – powiedział kard. Nycz.

Metropolita warszawski zaznaczył, że zbyt łatwo oswajamy się z cierpieniem i zapominamy o potrzebujących. – Dobrze, że jest Wspólnota Sant’Egidio i że spotykamy się na modlitwie, która jest kwintesencją codziennej pomocy, jaka dzieje się na ulicach Warszawy – podkreślił.

– Obejmijmy modlitwą tych, którzy zginęli w drodze Europy, do tego bogatego stołu i tych, którzy pod tymi bogatymi stołami siedzą. Módlmy się też za nas, żeby nie było w nas niepotrzebnego lęku przed uchodźcami, żeby człowiek potrafił zachować swoje człowieczeństwo i być miłosiernym – zaapelował na zakończenie kard. Kazimierz Nycz

Ekumenicznej liturgii w poznańskim kościele św. Wojciecha przewodniczył 1 października bp Damian Bryl. – To spotkanie, dzisiejszy wieczór, wspominanie, wspólna modlitwa i zaduma, to ważne wydarzenie dla nas i naszego miasta – zaznaczył biskup pomocniczy archidiecezji poznańskiej. – W tym wydarzeniu chodzi o naszych braci i siostry, którzy umarli z nadziei, ale chodzi także o nas, aby nie umarło nasze serce – podkreślił bp Bryl.

Tegoroczny Tydzień Modlitwy za Uchodźców, który potrwa do 6 października, po raz pierwszy zbiega się w czasie z obchodzonym w całym Kościele 29 września 105. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy.

Inicjatywa Wspólnoty Sant’Egidio odbywa się pod patronatem bp. Krzysztofa Zadarki i kierowanej przez niego Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek. Oprócz Warszawy i Poznania modlitwy „Umrzeć z nadziei” zorganizowano m.in. w Koszalinie, Słupsku i Gdańsku.